Finał w kategorii śpiew - krótki komentarz / Voice Finals - A Brief Comment
Po intensywnych prawie dwóch tygodniach zakończyły się
przesłuchania konkursowe. Przedwczoraj odbył się ostatni finał –
tym razem w kategorii śpiew. Na scenie, z towarzyszeniem Narodowej
Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia pod dyrekcją Alexandra
Humali, pojawiło się sześciu śpiewaków. Zaprezentowali utwory na
głos i orkiestrę Karola Szymanowskiego oraz wybrane arie lub sceny
z oper innych kompozytorów. Jury w składzie: Jadwiga Rappé
(przewodnicząca jury), Ewa Biegas, Hartmut Höll,
Bruno Michel, Mitsuko Shirai i Elżbieta Szmytka, postanowiło
przyznać następujące nagrody:
1. miejsce – Ewa Tracz
2. miejsce – Sylwia Olszyńska
3. miejsce – Agnieszka Jadwiga Grochala
Nagroda specjalna za najlepsze wykonanie utworu Karola Szymanowskiego
– Ewa Tracz
To był szybki (każdy z uczestników spędził na scenie zaledwie 15
minut), ale bardzo dobry finał. Podobnie jak w przypadku
fortepianów, większości uczestników nie miałam niestety okazji
usłyszeć w poprzednich etapach. Znane były mi jedynie pojedyncze
osoby. Skupię się więc głównie na wrażeniach finałowych.
Zwyciężczyni – Ewa Tracz – podczas ostatniego występu
wykonała arię Roksany Uśnijcie krwawe sny króla Rogera...
z II aktu opery Król Roger Szymanowskiego, a także arię Liù
Tu, che di gel sei cinta... z I aktu opery Turandot
Giacomo Pucciniego. Jej śpiew był pełen romantycznych emocji –
zwłaszcza w Puccinim. Jednak mnie najbardziej podobała się jej
interpretacja pieśni Roksany, gdzie w wokalizach wyróżniła się
doskonałą, precyzyjną intonacją, co zawsze w przypadku utworów
Szymanowskiego jest dużym wyzwaniem.
Drugie miejsce także m.in. pieśnią Roksany z opery Król Roger
wyśpiewała sobie Sylwia Olszyńska. To zdecydowanie była
jedna ze śpiewaczek, której występ utkwił mi w pamięci, ale
akurat nie ze względu na Szymanowskiego. Jako drugi utwór w finale
wykonała bowiem arię Moniki Bravo! And after the theatre... z
opery The Medium Gian Carlo Menottiego. Śpiewaczka pokazała w niej
nie tylko doskonałe panowanie nad głosem i ciekawą, różnorodną
barwę, ale także fantastyczne umiejętności aktorskie.
Na laureatkę 3. miejsca –
Agnieszkę Jadwigę
Grochalę – zwróciłam
już uwagę w poprzednich etapach, bo akurat tak się złożyło, że
słyszałam wszystkie jej występy konkursowe. Od początku
zaciekawiła mnie swoim mocnym głosem – ciepłym w pianach, a
ostrym i przenikliwym w kulminacjach forte. Jej finałowy występ był
bardzo intensywny i emocjonalny. Z dużą swobodą zaśpiewała
Pieśni muezina szalonego (nr 1 Allah, Allah Akbar, Allah!
i nr 6 Odeszłaś w pustynię zachodnią)
Szymanowskiego, a także arię Kompozytora Sein wir wieder
gut z opery Ariadne auf Naxos
Richarda Straussa.
Żałuję, że żadnego wyróżnienia
nie zdobył Łukasz
Hajduczenia. Jego także
miałam okazję usłyszeć wcześniej – w pierwszym etapie i już
wtedy wydał mi się interesujący. To jeden z tych śpiewaków,
który naprawdę śpiewa prosto z serca, a głos traktuje jak
instrument do przekazania emocji i treści. W finale wyróżnił się
przepięknym frazowaniem i zróżnicowaną kolorystyką w arii Fritza
Mein Sehnen, mein Wähnen
z II obrazu opery Die tote Stadt
Ericha Wolfganga Korngolda. Jednak najbardziej szczery i przekonujący
w budowaniu napięcia był w Mojej pieśni wieczornej z
cyklu Trzech fragmentów z poematów Jana Kasprowicza
Karola Szymanowskiego.
Drugą osobą, której zabrakło mi
na liście nagrodzonych, jest Kamila
Nowak-Goik. Nie wiem jak
zaprezentowała się w poprzednich etapach, ale jej aria Cunegonde
Glitter and be gay z I
aktu opery Candide
Leonarda Bernsteina absolutnie mnie zauroczyła. Pokazała się jako
świetna aktorka, która jest w stanie z głosem zrobić wszystko.
Przeróżne figuracje zaśpiewane były bardzo precyzyjnie, z
lekkością, a całość miała cudownie żartobliwy charakter.
Jednak tak jak w przypadku wszystkich innych kategorii, nie można
oczekiwać, że jurorzy przy swojej ocenie patrzeć będą na sam
finał. Ja gratuluję wszystkim finalistom i życzę im wielu
świetnych ról operowych!
Julia Brodowska
After almost two intensive weeks, the competition
auditions have come to an end. The last finals – this time in the
Voice Category – took place the day before yesterday. Six singers appeared on
stage, accompanied by the Polish National Radio Symphony Orchestra
conducted by Alexander Humala. They presented works for voice and
orchestra by Karol Szymanowski as well as selected arias or scenes
from operas by other composers. The jury, namely Jadwiga Rappé
(chairwoman), Ewa Biegas, Hartmut Höll, Bruno Michel, Mitsuko Shirai
and Elżbieta Szmytka, decided to grant the following awards:
1st place – Ewa Tracz
2nd place – Sylwia Olszyńska
3rd place – Agnieszka Jadwiga Grochala
The special award for the
best performance of Karol Szymanowski’s work
– Ewa Tracz
Though very fast (each of the participants spent
only 15 minutes on stage), the finals were very good. Unfortunately,
as in the case of pianos, I did not have an opportunity to hear most
of the participants in the previous stages. I knew only some
individual cases. So I will focus mainly on the final impressions.
In the finals the winner, Ewa
Tracz, performed the aria of Roxana
Uśnijcie krwawe sny króla Rogera…
from act II of Szymanowski’s opera King
Roger as well as Liù’s aria Tu,
che di gel sei cinta... from act I of
Turandot
by Giacomo Puccini. The performer’s singing was full of romantic
emotions, especially in Puccini. However, what I liked most was her
interpretation of Roxana’s song, where she stood out among other
vocalists thanks to her excellent, precise intonation, which is
always a great challenge in Szymanowski’s works.
The 2nd place
was taken by Sylwia Olszyńska,
who inter alia also performed Roxana’s song from the opera King
Roger. She was definitely one of the
singers whose performance will remain deeply inscribed in my memory,
but not because of Szymanowski. As the second work in the finals, she
chose to perform Monika’s aria Bravo!
And after the theatre… from Gian
Carlo Menotti’s opera The Medium.
Not only did she present here her excellent voice control and
interesting, varied colour, but also her fantastic acting skills.
Agnieszka Jadwiga Grochala,
the 3rd place
winner, attracted my attention already in previous stages, as it so
happened that I have heard all of her competition performances. From
the very beginning, she fascinated me with her strong voice – warm
in the pianos,
sharp and penetrating in the climaxes of the fortes.
Her final performance was very intense and emotional. With great
ease, she sang Szymanowski’s Songs of
the Infatuated Muezzin (No. 1 Allah,
Allah Akbar, Allah! and No. 6 Odeszłaś
w pustynię zachodnią), as well as
Composer’s aria Sein wir wieder gut
from Richard Strauss’s opera Ariadne
auf Naxos.
I regret that Łukasz
Hajduczenia did not receive any award.
I also had an opportunity to listen to him earlier, in the 1st stage,
and already then he seemed interesting to me. He is one of those
vocalists who really sings straight from the heart and treats his
voice as an instrument for conveying emotions and content. In the
finals, he distinguished himself by beautiful phrasing and varied
colours in Fritz’s aria Mein Sehnen,
mein Wähnen from act II of Erich
Wolfgang Korngold’s opera Die tote
Stadt. However, the artist turned out
most honest and convincing in building tension in Moja
pieśń wieczorna from Karol
Szymanowski’s cycle Three fragments
from poems by Jan Kasprowicz.
The second person who I think is missing on the
list of winners is Kamila Nowak-Goik.
I don’t know how she presented herself in the previous stages, but
her rendition of Cunegonde’s aria Glitter
and be gay from act I of Leonard
Bernstein’s opera Candide
charmed me absolutely. She presented herself as a great actress, who
is able to do everything with her voice. Various figurations were
sung very precisely, with lightness, and the whole was wonderfully
humorous.
However, as with all other categories, the jury cannot be expected to
judge by looking solely at the finals. I would like to extend my
congratulations to all the finalists and wish them many great opera
roles!
[Tłumaczenie/Translation: Dominika Pieczka]
Ewa Tracz - finał, Fot. Bartek Barczyk |
Sylwia Olszyńska - finał, Fot. Bartek Barczyk |
Agnieszka Jadwiga Grochala - finał, Fot. Bartek Barczyk |
Łukasz Hajduczenia - finał, Fot. Bartek Barczyk |
Kamila Nowak-Goik, Fot. Bartek Barczyk |
Comments
Post a Comment