Czego słuchaliśmy w II etapie? O utworach nagrodzonych w kategorii kompozycja / What did we listen to in the second stage? About the compositions awarded in the composition category

[ENG below]


Konkurs Szymanowskiego to nie tylko cztery kategorie, w których zmagania uczestników w poszczególnych etapach relacjonowałam tutaj dzień po dniu. Dużo wcześniej przyznano bowiem nagrody w kategorii kompozycji, a wyróżnione dzieła włączono w obowiązkowy program II etapu. Uczestnicy mieli możliwość wyboru utworu i czas na jego przygotowanie, nie konsultowali się jednak z kompozytorami podczas opracowywania swoich interpretacji. Można więc powiedzieć, że uczestnikom przyniosło to wiele wyzwań, a kompozytorom wiele niespodzianek…

 

W ostatnim tekście pojawiającym się na Szymanowościach podczas tegorocznego konkursu, chciałabym wrócić pamięcią do tych wykonań, których mogliśmy posłuchać w II etapie, i które nadal dostępne są na konkursowym Soundcloudzie. Niech jednak uzupełnią je wypowiedzi kompozytorów i informacje o utworach, które od nich otrzymałam.



Final Gala. Fot. Radosław Kaźmierczak

 

Głos

Alejandro Mata, którego kompozycję Delicado sonido etéreo (nagrodzoną II miejscem) wybrało bardzo wielu uczestników podkreśla, że gdy tylko zobaczył informację o Międzynarodowym Konkursie Muzycznym im. K. Szymanowskiego, bardzo chciał wziąć w nim udział. Pomysł zgłoszenia utworu na głos nie wyklarował się od razu, jednak kompozytor podkreśla, że:


„Pisanie na głos zawsze było dla mnie osobistym wyzwaniem, ponieważ uważam, że znalezienie odpowiedniego tekstu, który nie tylko zmotywuje mnie do samego komponowania, ale także będzie szedł w parze z moimi muzycznymi pomysłami, jest dość skomplikowane. Komponowanie jest dla mnie w pewnym sensie dokonywaniem wyborów dotyczących wszystkiego, co możemy lub chcemy zrobić w danej kompozycji i decydowaniem się na rozwiązania, które działają najlepiej. To powoduje, że praca nad utworem na głos jest jeszcze bardziej złożona – tekst stanowi zupełnie nową warstwę, którą należy wziąć pod uwagę”.

 

Warto podkreślić, że w regulaminie konkursu wskazano, iż zgłaszane kompozycje muszą mieć określony czas trwania (3–5 minut na skrzypce, fortepian i głos, 5–8 na kwartet smyczkowy), należy je wykonywać na instrumentach akustycznych, bez wykorzystania preparacji, skordatury czy elementów elektroniki, a ponadto „sposób fizycznego wykorzystania i traktowania instrumentów nie może utrudniać, ani uniemożliwiać wykonania standardowych utworów muzycznych na dany instrument”. Dla kompozytorów wychodzących poza tradycyjne użycie instrumentów mogło być to pewne ograniczenie, ale jednocześnie było to ciekawe wyzwanie.

 

Alejandro Mata: „Wzbudziło to we mnie pewien niepokój, który przerodził się w proste pytanie: czy mogę zrobić coś bez preparacji i trwałych modyfikacji na strunach, a mimo to uzyskać interesujące brzmienie? Wiedziałem, że muszę znaleźć krótki tekst, otworzyłem książkę, w której mam wszystkie wiersze Jorge Luisa Borgesa i znalazłem tam haiku, które zwróciło moją uwagę:

«Struny zamilkły.

Muzyka wiedziała

co czuję»

Biorąc pod uwagę zasady kompozycji przyjęte na konkursie, czułem jakby tekst był dokładnie skierowany do mnie”.

 

Kompozytor postanowił w swoim utworze wykorzystać przedmiot codziennego użytku – ściągaczkę do wody – w celu wyizolowania harmonii dużej grupy strun fortepianu znajdujących się blisko siebie. Na bazie delikatnej i eterycznej faktury fortepianu, głos tworzy płynny i wyraźnie artykułowany język muzyczny. Stąd także wzięła się nazwa utworu – Delicado sonido etéreo, co w dosłownym tłumaczeniu należałoby rozumieć jako „Delikatny eteryczny dźwięk”.

 

Mata: „Barwa dźwięku i harmoniczna finezja są priorytetem w moich kompozycjach i za każdym razem, gdy komponuję, szukam sposobów na stworzenie i uzyskanie ciekawych brzmień poprzez wykorzystanie alternatywnych sposobów gry na instrumentach”.

 

Myślę, że po tej porywającej opowieści Alejandra Maty nikogo nie trzeba namawiać do posłuchania jego utworu. Zostawiam tu dwa wykonania, które szczególnie zapamiętałam z II etapu przesłuchań śpiewaków: Magdalena Lucjan i Alexandra Nowakowski.




 


Drugą, równie często wybieraną przez wokalistów kompozycją, była Niewola Krystiana Neściora. Utwór ten zdobył trzecią nagrodę w kategorii wokalnej, a inspirację i główną oś narracyjną stanowił tu dla autora poemat Niewola. Rapsod Cypriana Kamila Norwida.

 

Krystian Neścior: „W konstrukcji tego utworu kluczowa jest dla mnie praca z oddechem. To właśnie swobodny oddech lub jego brak obrazują tutaj wolność albo zniewolenie. Bardzo ważna jest współpraca śpiewaka z pianistą, gdyż zniewolenie może być „narzucone” z zewnątrz. Równie istotne jest precyzyjne wykonanie partii fortepianu wraz z realizacją niuansów w pedalizacji. Chodzi przede wszystkim o użycie pedału sostenuto (środkowego) w celu utrzymania podniesionych tłumików przy najniższych strunach – mimo że się ich nie uderza, selektywna artykulacja lub sforzato wzbudzają na nich alikwotową poświatę dźwiękową”.

 

Zapytany o techniki wokalne wykorzystane w utworze, twórca dodaje natomiast: „Jako kompozytor i śpiewak staram się znaleźć drogę środka między rozszerzonymi technikami i bel canto, stąd ramy na jakich jest oparty cały utwór są śpiewane w precyzyjnie zapisanej notacji: «Pytaniem pierwszym dla mnie: co niewola?» i odpowiedź: «Niewola – jest to formy postawienie // Na miejsce celu». Pojawiające się rozszerzone techniki mają charakter wyrazowy i często związane są z oddechem. Pozostawiają one nieco swobody dla wykonawców, co powoduje, że interpretacje mogą być różne”.

 

Tę różnorodność interpretacyjną można było usłyszeć w pełnym przekroju podczas drugiego etapu – zostawiam tu nagrodzone wykonanie Moniki Radeckiej (nagroda specjalna za interpretację utworu współczesnego nagrodzonego w kategorii kompozycja) oraz bliską partyturowemu zapisowi interpretację Jana Żądły.




 


W drugim etapie kilkoro śpiewaków sięgnęło również po kompozycję, która w kategorii wokalnej otrzymała I nagrodę – to utwór na głos solo, Inizio di pubertà autorstwa Noemi Conti. Co sama kompozytorka mówi o tej muzyce?

 

Noemi Conti: „Utwór ten jest opowieścią o młodym chłopaku, wchodzącym w okres dojrzewania. Uwidacznia się to zarówno w tekście, pochodzącym z wiersza napisanego przez włoskiego poetę i laureata nagrody Nobla – Salvatore Quasimodo – jak i muzyce. Wokalistka z trudem formułuje zdania, a nawet słowa w pierwszej części, niczym zawstydzone jąkające się dziecko, a jej głos wznosi się i opada, symbolizując niestabilny głos chłopca w okresie mutacji – kiedy nie ma możliwości pełnej kontroli nad nim, nawet podczas mówienia. Pisemne wskazówki zawarte w partyturze podkreślają także różnorodność uczuć, przez które przechodzi nastolatek w okresie dorastania. Szybkie następowanie po sobie kontrastujących emocji wyraża częste wahania nastroju, których doświadcza osoba w tym wieku”.

 

Myślę, że szczególnie w przypadku tej niełatwej kompozycji, znajomość zamysłu kompozytorki pozwala lepiej zrozumieć muzykę i zagłębić się z uwagą w poszczególne dźwięki. Zachęcam Was do posłuchania interpretacji Shanley Horvitz i Johanny Will.




 


Fortepian

Wśród pianistów w II etapie wybór rozłożył się właściwie po równo między dwie kompozycję: I Sonatę Thanatos Hyunsu Kima (III nagroda) oraz Imitę Pabla Borràsa (I nagroda).


Opisując swoją kompozycję, Hyunsu Kim podkreśla: „Thanatos jest przeciwieństwem Erosa, co oznacza destrukcyjny impuls skierowany ku sobie, innym i społeczeństwu. W tej kompozycji zakończenia każdego fragmentu muzycznego stanowią początek innego materiału o organicznej i kontrastującej strukturze. Celem było wyrażenie muzycznego znaczenia starcia się dwóch przeciwstawnych sił poprzez rozłożenie wspomnianych tematów i połączenie elementów”.

 

Wyróżnienie za najlepszą interpretację utworu współczesnego nagrodzonego w konkursie kompozycji otrzymał Gaspard Thomas. Warto jednak również posłuchać, jak ten różnorodny harmonicznie i wyrazowo utwór wykonała zwyciężczyni konkursu – Kaho Araishi.




 


Drugi najczęściej wybierany przez pianistów w II etapie utwór to Imita Pabla Borràsa.

Tak o nim mówi sam kompozytor: „Utwór ten napisałem z zamiarem skomponowania fugi, jednak przy wykorzystaniu bardziej nowoczesnego języka, zawierającego elementy mojej własnej estetyki muzycznej. Kompozycja składa się z dwóch części. Pierwsza wprowadza temat, który rozwijany jest z coraz większym zagęszczeniem chromatyki. W tym miejscu pojawia się również kontratemat o bardziej spokojnym charakterze niż temat. Druga część bazuje na elementach, które często występują w tradycyjnym kontrapunkcie imitacyjnym. Użyte zostały tu głównie techniki inwersji i augmentacji. Imita stanowi hołd dla dawnych kompozytorów, którzy bez poświęcania afektacji i ekspresyjności tworzyli dzieła oparte na kontrapunkcie imitacyjnym o wielkim wyrafinowaniu i złożoności”.

 

Aby zestawić informacje o tym utworze z muzyką, polecam Wam wysłuchanie dwóch interpretacji: Cartera Johnsona i Krzysztofa Wiercińskiego.




 


Kwartet smyczkowy

Hyunsu Kim na konkursie nagrodzony został podwójnie – nie tylko za swoją fortepianową kompozycję, ale także za utwór napisany na kwartet smyczkowy. Co ciekawe, tylko jeden zespół zdecydował się wykonać go w II etapie. Jak już pisałam w swojej relacji z przesłuchań kwartetów smyczkowych, Monbijou Quartet świetnie odnalazł się w rodzaju ekspresji, który pojawia się w utworze Meniere II.

 

Aby lepiej zrozumieć tę muzykę i silniej ją poczuć, warto poznać szczegóły dotyczące kompozycji, które zdradza Hyunsu Kim: „W kompozycji tej wykorzystany został zarówno hałas, jak i tradycyjnie rozumiane dźwięki. Każdy materiał muzyczny użyty w utworze oddaje cechy związane z chorobą Ménière’a, takie jak utrata słuchu, zawroty głowy, szumy uszne i uczucie przepełnienia. Kompozycja rozwija się poprzez zarówno syntezę jak i rozbicie poszczególnych fragmentów. Jednocześnie celem było utrzymanie makroskopowej jedności opartej na unikalności wspomnianych materiałów. Aby muzycznie zmniejszyć konfuzję, muzyka łączy duże i małe; konfrontuje i łączy mikroskopijne elementy”.



 


Pozostałe sześć kwartetów w II etapie konkursu wybrało malarskie pod względem dźwiękowym i oddziałujące na wyobraźnię Gravitating in space Heda Bahacka.

 

Kompozytor wskazuje, że: „Utwór ten eksploruje rodzaj wyobrażonej natury, w której dźwięk obrazuje ciągły, stopniowy rozwój przestrzeni, ruchu, gęstości i koloru. Tytuł odnosi się zarówno do wyimaginowanej siły grawitacji oddziałującej na dźwięki, które przemieszczają się i rozwijają w wyobrażonej przestrzeni muzycznej, jak i nawiązuje do ruchu w przestrzeni kosmicznej".

 

Odnosząc się bardziej do kwestii technicznych, Hed Bahack dodaje: „Efekt dźwiękowy bazuje tu na ciągłym, bardzo stopniowym i płynnym rozwoju fakturalnym, gdzie harmonia, gęstość, dynamika i barwa są ze sobą połączone. Zwiększa się dynamika i w tym samym czasie harmonia staje się gęstsza, a glissanda bardziej aktywne – zwiększa się ich szybkość, a także interwały, które obejmują. Glissanda ukazują stopniową transformację dźwięku, również rozwój harmonii następuje płynnie i stopniowo aż do kulminacji; pojawia się wyższy rejestr (z flażoletami) i ponownie łagodniejsza dynamika, jakby zanikająca”.

 

Zachęcam Was do posłuchania wyróżnionej za najlepsze wykonanie interpretacji Quiron Quartet, a także Turicum Quartet.




 


Skrzypce

Na koniec utwory z kategorii mi najbliższej (bo to mój instrument), czyli skrzypcowej. Drugi etap zdecydowanie zdominował Poem Amera Aliego na skrzypce solo, ale pojawiły się również bardzo interesujące wykonania kompozycji Motion, in two Manolisa Ekmektsoglou’a – także na skrzypce solo.

 

Amer Ali, mówiąc o swoim utworze Poem zwraca przede wszystkim uwagę na jego tytuł, gdyż jest on bardzo istotny w zrozumieniu tego dzieła:


„Starałem się przywołać klasyczne cechy, to, co wyróżnia wiersz jako kompozycję literacką, takie kwestie, jak «walory estetyczne i rytmiczne, symbolika dźwiękowa oraz metrum, w celu ukazania znaczeń oprócz lub zamiast zwykłego, prostego znaczenia» i przenieść to na grunt muzyczny. Oczywiście nie oznacza to dosłownego przełożenia formy literackiej na muzyczną, ponieważ muzyka ze swej natury nie ma semantycznego kontekstu rzeczy i pojęć, takiego jak język. Przywołałem te cechy i przeformułowałem je zgodnie z moją wyobraźnią i zrozumieniem tego, co mógłby oznaczać wiersz”.

 

Odnosząc się do konstrukcji utworu, kompozytor wyjaśnia: „Występują tu naprzemiennie dwa tematy. Jeden z nich jest stały pod względem struktury i uwidacznia się pod postacią tradycyjnej notacji, drugi natomiast (w formie przednutek) jest zmienny i pozostawia dużo przestrzeni do interpretacji – może pojawiać się tu rożna prędkość, kolorystyka, nastrój. Kluczowe jest więc połączenie tych sprzeczności w spójny zamysł i możliwie jak najbardziej konsekwentne nakreślenie linii dramaturgicznej. Spójność konstruuje się tu przede wszystkim podczas wykonania”.

 

Zachęcam Was do posłuchania interpretacji laureatki I miejsca i nagrody za wykonanie tej kompozycji – Seiny Matsuoki, a także jednego z najbardziej oryginalnych uczestników tego konkursu Elvina Hoxhy Ganiyeva.




 


Mimo że Motion, in two Manolisa Ekmektsoglou’a nie było tak często wybierane przez uczestników, brzmienie tego utworu zdecydowanie pozostało w mojej głowie po II etapie przesłuchań.

 

Aby lepiej zrozumieć dzieło, warto poznać metodę, którą wykorzystuje ten kompozytor. Tak opowiedział mi o niej późnym wieczorem, gdy rozmawialiśmy po zakończonych finałowych przesłuchaniach kwartetów smyczkowych:


„Skonstruowałem ten utwór zgodnie z opracowaną przeze mnie techniką kompozycji – metodą Selektywnej Redukcji Materiału Tonalnego i Rytmicznego [oryg. Selective Subtraction of Tone and Rhythmic Material]. Nazwałem ją tak, ponieważ kluczowy jest tu właśnie proces «odejmowania». Jeśli mamy melodię, skalę, wzór lub bloki nut jako podstawowy materiał i wytniemy niektóre z nich, kompozycja otrzyma przekształcony, ale nowy materiał. A jeśli zrobimy to ponownie i nadal będziemy wycinać kolejne części utworu, proces twórczy będzie się rozwijał. W ten sposób kształtowany jest materiał”.

 

Odnosząc się bezpośrednio do swojego utworu na skrzypce solo i jego wykonań, kompozytor wskazał natomiast: „W kompozycji dostrzec można, że muzyka opiera się na serii tych samych wzorów i pomysłów podanych w inny sposób. Motion, in two ma różne sekcje, które są w pewien sposób powiązane ze sobą, ale przetworzone. Innymi słowy: słychać, że sekcje mają ze sobą coś wspólnego, ale zostały przekształcone przeze mnie twórczo.

 

Całe to łączenie i przetwarzanie doprowadza do powstania linearności, którą przywykliśmy nazywać w muzyce po prostu długimi melodiami. Natura «odejmowania» obecnego w mojej metodzie nosi znamiona przypadkowości, ponieważ kompozytor wykorzystuje również swoją intuicję. Nowe, poddawane redukcji wzory, skale i melodie są czasami nieoczekiwane, bardzo unikalne i w pewien sposób nielogiczne czy wręcz irracjonalne. I ta irracjonalność zawarta w kompozycji jest dla mnie fascynująca”.

 

Zachęcam Was – bazując także na tym, co Manolis Ekmektsoglou zasugerował mi podczas naszej rozmowy – do posłuchania dwóch zupełnie różnych interpretacji jego kompozycji w wykonaniu uczestniczek II etapu: Sary Dragan i Sofii Manvati.




 


Jestem bardzo wdzięczna kompozytorom, że zechcieli podzielić się ze mną informacjami o swoich utworach, a także różnymi historiami z nimi związanymi. Mam nadzieję, że dzięki temu ta muzyka – niejednokrotnie trudna, zwłaszcza dla osób, które na co dzień nie mają do czynienia z tego rodzaju brzmieniami – stanie się bardziej czytelna, zrozumiała, być może po prostu bliższa.

 

Myślę, że wprowadzenie nagrodzonych kompozycji do programu konkursu w kategorii skrzypiec, fortepianu, głosu i kwartetu smyczkowego było fantastycznym pomysłem. Także kompozytorzy w wiadomościach do mnie wskazywali, że to piękna idea – dzięki temu mieli możliwość usłyszenia swojej twórczości w różnych interpretacjach, często zaskakujących dla nich samych.

 

Marzy mi się, żebyśmy oswajali się z muzyką najnowszą, żeby było jej więcej, żeby słuchacze się jej nie bali. Może taka współpraca konkursowa między kompozytorami, uczestnikami i słuchaczami (którzy obcują z tą muzyką na żywo, a potem mogą do niej wrócić dzięki nagraniom), będzie jakimś elementem tego procesu.


Julia Broniowska



The Szymanowski Competition is not just about the four categories in which participants' performances were reported day by day here. Much earlier, awards were granted in the composition category, and the distinguished works were included in the mandatory program of the second stage. Participants had the opportunity to choose a piece and time to prepare it, but they did not consult with the composers while developing their interpretations. So, it can be said that this brought many challenges to the participants and many surprises to the composers...

In this final text appearing on Szymanowości blog during this year's competition, I would like to revisit the performances we could listen to in the second stage and which are still available on the competition's Soundcloud. However, let them be complemented by the statements of the composers and information about the pieces that I received from them.

 

Voice

Alejandro Mata, whose composition "Delicado sonido etéreo" (awarded 2nd place) was chosen by many participants, emphasizes that as soon as he saw the information about the Karol Szymanowski International Music Competition, he really wanted to participate in it. The idea of submitting a vocal piece didn't become clear right away, but the composer highlights that:


„Writing for voice has always been a personal challenge for me since I think it is quite complex to find a suiting text that not only motivates me to compose, but that also goes along with the musical ideas I wish to create in a specific composition. Composing for me is in a certain way making choices (hopefully the right ones) about everything we can or want to make in a given composition, and selecting those that work best. This is something that for me increases exponentially the complexity of creating a work with voice, since the text is a whole new layer of work to take into account”.

 

It's worth emphasizing that the competition regulations specified that submitted compositions must have a defined duration (3–5 minutes for violin, piano, and voice, 5–8 minutes for a string quartet). They should be performed on acoustic instruments, without the use of preparations, scordatura, or electronic elements. Additionally, the "physical use and treatment of the instruments should not hinder or prevent the performance of standard musical pieces for a given instrument". For composers venturing beyond the traditional use of instruments, this could have been a limitation, but at the same time, it was an interesting challenge.

 

Alejandro Mata: „This started a sort of concern in me, which developed into a simple question: can I do something without preparing nor altering the strings and yet obtain an interesting sound? I knew I had to find a short text to use for my music in which I could not prepare at all the piano. I remember opening a book I have which has all the poems of Jorge Luis Borges, and while searching for something I saw he had a several haikus. It immediately caught my attention:

'The strings become silent.

The music knew

what I was feeling'

I felt as if the text was immediately directed to me, taking into account the composition rules for voice section”.

 

The composer decided to incorporate an everyday object – a water squeegee – in his composition to isolate the harmonics of a large group of piano strings situated closely together. Building upon the delicate and ethereal texture of the piano, the voice creates a fluid and distinctly articulated musical language. Hence, the title of the piece - "Delicado sonido etéreo", which translates literally as "Delicate ethereal sound".

 

Alejandro Mata: „Timbre and a harmonic finesse are a constant priority in my compositions, and everytime I compose I look for ways in order to create and obtain sounds I personally find compelling and interesting by different or alternative ways of playing the instruments at my disposition”.

 

I believe that after the captivating story of Alejandro Mata, there's no need to convince anyone to listen to his composition. I'm leaving here two performances that I particularly remembered from the second stage of the singers' auditions: Magdalena Lucjan and Alexandra Nowakowski.




 

The second, equally often chosen composition by vocalists was "Niewola" by Krystian Neścior. This piece won the third prize in the vocal category, and its inspiration and main narrative thread were drawn from the poem "Niewola. Rapsod" by Cyprian Kamil Norwid.

 

Krystian Neścior: "In the construction of this piece, working with breath is crucial for me. Here, it's the free breath or its absence that illustrates freedom or enslavement. The cooperation between the singer and the pianist is very important because enslavement can be 'imposed' from the outside. Equally significant is the precise execution of the piano part along with nuances in pedaling. This primarily involves the use of the sostenuto pedal (middle pedal) to keep the dampers raised over the lowest strings – even though they are not struck, selective articulation or sforzato creates an aliquot resonance on them."

 

When asked about the vocal techniques used in the piece, the author adds: "As a composer and a singer, I try to find a middle ground between extended techniques and bel canto. Therefore, the framework on which the entire piece is based is sung in precisely defined notation: 'First question for myself: what is captivity?' and the answer: 'Captivity – means placing the form // in the purpose’s place'. The extended techniques that appear have an expressive character and are often related to breath. They give some freedom for the performers, which means that interpretations can vary".

 

This interpretive diversity was evident across the board during the second stage – I'm leaving here the awarded performance by Monika Radecka (special prize for the best interpretation of a contemporary piece awarded in the composition category) and a rendition close to the score's notation by Jan Żądło.




 

In the second stage, several singers also chose a composition that received the first prize in the vocal category – a solo piece titled "Inizio di pubertà" by Noemi Conti. What does the composer herself say about this music?

 

Noemi Conti: „It is based upon the idea of a young boy entering puberty: both the lyrics – from a poem written by the Italian poet and Nobel prize winner Salvatore Quasimodo – and the music want to represent this idea. The singer struggles to form sentences and even words in the first part, like an embarrassed stuttering kid, and her voice goes up and down to symbolise the unstable voice of a child during the period of vocal change (when boys' voices begin to shift from a soprano range to a male range, and they can't really control their vocal pitch even while talking). The written directions on the score also represent a variety of feelings and moods a preadolescent goes through while growing up: in particular, the rapid succession of contrasting feelings wants to express the frequent mood swings a person experiences at that age”.

 

I think that, especially in the case of this not easy composition, knowing the composer's intention allows you to better understand the music and delve into the individual sounds with attention. I encourage you to listen to the interpretations of Shanley Horvitz and Johanna Will.





Piano

Among the pianists in the second stage, the choice was equally distributed between two compositions: 'Thanatos' by Hyunsu Kim (3rd prize) and 'Imita' Pablo Borràs' (1st prize).

 

Describing his composition, Hyunsu Kim emphasises: „Thanatos is opposite of Eros, which means a destructive impulse toward oneself, others, and society. In this piece, the ends of each musical materials are the beginning of another materials that has an organic and contrasting structure. It was intended to musically express the meaning of neutralization through the dissolution of the aforementioned topics and the combination between elements”.

 

A honorable mention for the best interpretation of a contemporary work awarded in the composition category went to Gaspard Thomas. However, it is also worth listening to how this harmonically and expressively diverse piece was performed by the winner of the competition, Kaho Araishi.




 

The second most frequently chosen piece by pianists in the second stage is Pablo Borràs' 'Imita'.

This is what the composer himself says about it: „I wrote it with the intention of composing a fugue in a more modern language, incorporating elements of my own musical aesthetics. It's designed in two parts. The first introduces the subject, which will unfold across the keyboard with increasingly chromatic interventions. Here, a countersubject also appears, more serene in its nature compared to the subject. The second part utilizes resources that are often studied and utilized in traditional imitative counterpoint. Here, I mainly used the techniques of inversion and augmentation. The piece aims to be a tribute to past composers who crafted a discourse based on imitative counterpoint of great sophistication and complexity, without sacrificing expressiveness.

 

To juxtapose the information about this piece with the music, I recommend you listen to two interpretations of Carter Johnson and Krzysztof Wierciński.




 

String quartet

Hyunsu Kim was awarded twice at the competition – not only for his piano composition but also for the piece written for a string quartet. Interestingly, only one ensemble chose to perform it in the second stage. As I mentioned in my text about the string quartet auditions, the Monbijou Quartet excelled in the kind of expression that appears in the piece "Meniere II".

 

In order to better understand this music and to feel it more strongly, it is worth exploring the composition details that Hyunsu Kim reveals: „This piece is based on noise and normal sounds. Each musical material used in the piece expresses Meniere's characteristics of hearing loss, dizziness, tinnitus, and fullness, and leads the progress of the entire piece through repetition of combination and dissolution between the materials. Meantime, it was intended to maintain macroscopic unity based on the uniqueness of the materials mentioned above. To musically dissolve confusion, music connects large and small; confronts and combines microscopic elements”.



 

The remaining six quartets in the second stage of the competition chose Hed Bahack's sonically painterly and imaginatively affecting 'Gravitating in space'.

 

The composer indicates that: „This work explores a kind of an imagined nature, where the sound is in constant gradual development of space, movement, density and color. The title refers both to the imagined force of gravity acting upon the sounds, while they move and develop in the imaginged musical space, and at the same time has the association of the movement in outer space”

 

Referring more to technical issues, Hed Bahack adds: „The sonic effect is based on a continuous, very gradual, and fluid textural development, where harmony, density, dynamics, and color are all connected. The dynamics increase while, at the same time, the harmony becomes denser, and the glissandos become more active – their speed increases, as do the intervals they cover. The glissandos illustrate a gradual transformation of sound, and the development of harmony also occurs smoothly and gradually until the climax; a higher register (with flaggoletts) appears, and the dynamics become gentler again, as if fading away”.

 

I encourage you to listen to the Quiron Quartet's interpretation, awarded for best performance, as well as Turicum Quartet.




 

Violin

Finally, the pieces from the category closest to my heart (because it's my instrument), namely the violin. The second stage was clearly dominated by Amer Ali's "Poem" for violin solo, but there were also very interesting performances of Manolis Ekmektsoglou's composition "Motion, in two" – also for violin solo.

 

Amer Ali, speaking about his piece "Poem", primarily draws attention to its title, as it is crucial in understanding this work: „The title is a good introduction to understanding the work, as I tried to evoke classic qualities; what distinguishes the poem as a literary composition such as 'aesthetic and often rhythmic qualities, sound symbolism, and metre − to evoke meanings in addition to, or in place of, a prosaic ostensible meaning' and treating concepts in a musical context certainly, this does not mean that it is a literal embodiment of the classical literary poem, as music, by its nature, lacks the semantic context of things and concepts, as language have and does. Instead I just conjured up those qualities and reworded them according to my imagination and understanding of the what could Poem means”.

 

Referring to the construction of the piece, the composer explains: „There are two themes alternating throughout the piece. One of them is fixed in terms of its structure and is represented by the traditional written notation, while the other, represented by the gracenotes, is variable and has an appropriate space for interpretation, as there are different speeds, moods, and colors every time, according to the context of the overall performance. So the challenge was to connect these contradictions into a formula or dramatic line that is as coherent as possible”.

 

I encourage you to listen to the interpretation of the first-place winner and the award for the performance of this composition – Seina Matsuoka, as well as one of the most original participants in this competition, Elvin Hoxha Ganiyev.




 

Even though "Motion, in two" by Manolis Ekmektsoglou wasn't chosen as frequently by the participants, the sound of this piece definitely stayed with me after the second stage of auditions. To better understand the work, it's worth getting to know the method used by this composer.

 

This is how he explained it to me late in the evening when we were talking after the final auditions of the string quartets: „I constructed this piece by following a composition technique I have developed – Selective Subtraction of Tone and Rhythmic Material method. I called it like that, because it’s based on subtraction processes. If we have a melody, a scale, a pattern, or blocks of notes as a primary material and we cut out some of the notes, composition will obtain a transformed, yet new material. And if we do it again and continue to cut out further parts of the piece, thus the creative process will develop. That way we build material”.

 

Referring directly to his work for solo violin and its performances, the composer instead pointed out: „It’s obvious in the composition, that the music is based on the series of the same patterns and ideas given in another way. "Motion, in two" has different sections, that are in a way related one to another, recycled so to speak. We can hear that the sections have something in common, but they have been transformed in my creative way.

 

All this merging and recycling creates linearity that we are used to call in music as just long melodies. The nature of subtraction has signs of randomness, since the composer is also supposed to use their intuition. New subtracted patterns, scales, melodies are sometimes unexpected, very unique and in a way illogical and irrational. And this irrationality included in the composition is for me fascinating”.

 

I encourage you, also based on what Manolis Ekmektsoglou suggested during our conversation, to listen to two completely different interpretations of his composition performed by participants from the second stage: Sara Dragan and Sofia Manvati.




 

I am very grateful to the composers for sharing information about their works with me, as well as the various stories associated with them. Hope that through this, this music – often challenging, especially for those who are not accustomed to such sounds – will become more accessible, understandable, perhaps simply closer.

 

I think introducing the award-winning compositions into the competition program in the categories of violin, piano, voice, and string quartet was a fantastic idea. Even the composers themselves pointed out in their messages to me that it was a beautiful concept – it gave them the opportunity to hear their creations in different interpretations, often surprising even to themselves.

 

I dream that we could become more acquainted with contemporary music, that there would be more of it, and that listeners wouldn't be afraid of it. Perhaps this collaborative effort in the competition between composers, participants, and the audience (who experience this music live and can revisit it through recordings) will be a part of that process.


Comments

Popular Posts