Finał kwartetów smyczkowych – krótki komentarz / String Quartet Finals – A Brief Comment
[English below]
Wczoraj późnym wieczorem
zakończyły się przesłuchania w kategorii kwartet smyczkowy –
znamy już zwycięzców! Jury w składzie: Valentin Erben
(przewodniczący), Krzysztof Chorzelski, Tim Frederiksen, Tadeusz
Gadzina, Arkadiusz Kubica, Mats Lindström postanowiło przyznać
następujące nagrody:
1. miejsce – Eliot Quartett
2. miejsce – Selini Quartett
3. miejsce – New Music Quartet
Nagroda specjalna za najlepsze
wykonanie utworu Karola Szymanowskiego – Eliot Quartet.
Kwartety, podobnie jak pozostali
instrumentaliści, pokazały się w trzech etapach, głównie
prezentując repertuar XX-wieczny, w tym oczywiście dwa kwartety
Karola Szymanowskiego. W finale usłyszeliśmy cztery świetne
zespoły: Baum Quartett, Eliot Quartett, New Music
Quartet oraz Selini
Quartett.
Ja
też od początku za zwycięzców typowałam Eliot
Quartett. Nie słyszałam ich w
pierwszym etapie, ale zachwycili mnie w drugim swoim wykonaniem
Kwartetu smyczkowego f-moll op. 80 nr 6 Mendelssohna, a także
Kwartetu smyczkowego Lutosławskiego. W finale wykonali II Kwartet
smyczkowy op. 56 Szymanowskiego i Kwartet smyczkowy g-moll op. 10
Debussy'ego.
To
czworo świetnych muzyków, indywidualistów i świetnych solistów,
którzy mimo to potrafią tak doskonale się słuchać i budować
wspólne brzmienie. Ich gra mieniła się kolorami, każdy instrument
wnosił coś swojego. Od początku moją uwagę przykuła świetna
pierwsza skrzypaczka – Maryana Osipova. Przepiękny, głęboki
dźwięk i ekspresja sprawiały, że trudno było oderwać się
myślami od jej gry. Mimo to osobowość Maryany nie przytłaczała
pozostałych członków kwartetu. Doskonale jej energię przejmował
wiolonczelista – Michael Preuss, każdy jego dźwięk był
precyzyjny artykulacyjnie i intensywny. Lubię, kiedy w kwartecie
pierwszy skrzypek i wiolonczelista są charakterystycznymi muzykami z
dużym temperamentem, to daje solidną podstawę, którą następnie
może wypełnić „środek”. Alexander Sachs (II skrzypce) oraz
Dmitry Hahalin (altówka) także absolutnie nie byli nijacy,
przepięknie frazowali i na każdym kroku ukazywali ogromną
wrażliwość muzyczną.
Nie
dziwię się także, że Eliot Quartett otrzymał nagrodę za
najlepsze wykonanie utworu Szymanowskiego, bo rzeczywiście ta muzyka
w ich wykonaniu zabrzmiała fantastycznie. Grali kontrastowo: raz
delikatne, ciepło, raz szaloną energią, różnicując dynamikę i
charakter. Wielkie gratulacje, to był świetny występ!
Mimo
że występy Selini Quartett oraz New Music Quartet także bardzo mi
się podobały, to żałuję, że w ogóle nie został doceniony
jeszcze jeden bardzo charakterystyczny zespół – Baum
Quartett. To prawda, ich gra
jest specyficzna, w większości delikatna, czasem prawie szmerowa,
jednak w tworzeniu takiego magicznego, onirycznego klimatu są
doskonali. Szkoda, że w II Kwartecie Szymanowskiego odrobinę
zabrakło im energii i zróżnicowania barwy. Zabawne, że Baum
Quartett i Eliot Quartett, grające po sobie w przesłuchaniach
finałowych, prezentują tak odmienny pomysł na siebie. Członkowie
Baum Quartet stawiają na jednorodność brzmienia, starają się
odnaleźć wspólny kolor dla całego zespołu i zagrać jak jeden
instrument. W Eliot Quartett przeciwnie – współgrają ze sobą,
ale każdy pozostaje osobnym muzykiem. Nie wiem, czy któreś
podejście jest lepsze, myślę, że ideałem jest ich połączenie.
Niewątpliwie jednak Baum Quartett jest zespołem rozpoznawalnym od
pierwszego dźwięku, szalenie charakterystycznym w swoich pomysłach
i trochę szkoda, że nie zostali wyróżnieni.
Julia Brodowska
Yesterday, late in the evening, the auditions in the string quartet
category ended – we already know the winners! The jurors, i.e.
Valentin Erben (chairman), Krzysztof Chorzelski, Tim Frederiksen,
Tadeusz Gadzina, Arkadiusz Kubica and Mats Lindström, decided to
grant the following prizes:
1st place – Eliot Quartett
2nd place – Selini
Quartett
3rd place – New Music
Quartet
The special award for the best performance of Karol Szymanowski’s
work – Eliot Quartet.
The quartets, like other
instrumentalists, performed in three stages, mainly presenting the
20th century repertoire, including two quartets by Karol Szymanowski.
In the finals, we heard four great ensembles: Baum
Quartett,
Eliot
Quartett,
New Music
Quartet
and Selini
Quartett.
I, too, chose Eliot
Quartett
as the winners from the very beginning. I did not hear them in the
1st stage,
but they enthralled me in the 2nd
with their rendition of Mendelssohn’s String Quartet in F minor No.
6 Op. 80 and Lutosławski’s String Quartet in F minor. In the
finals, they performed Szymanowski’s String Quartet No. 2 Op. 56
and Debussy’s String Quartet in G minor Op. 10.
They are a group of four
great musicians, individualists and great soloists, who nevertheless
are able to listen to one another very well and build common sound.
Their performance was shimmering with colours, each instrument was
contributing something of its own. From the very beginning, my
attention was drawn to the great first violinist – Maryana Osipova.
The beautiful, deep sound and expression made it difficult to collect
one’s thoughts and focus on anything else. But Maryana’s
personality did not overwhelm the other members of the quartet. The
cellist Michael Preuss picked up her energy perfectly and every sound
he made was articulated precisely and intensely. I like it when the
first violinist and cellist in the quartet are characteristic
musicians with great temperaments. It establishes a solid foundation,
which can then be filled with the “middle.” Without any doubt,
the performances of both Alexander Sachs (2nd violin)
and Dmitry Hahalin (viola) were also far from bland, beautifully
phrased and showing great musical sensitivity every step of the way.
Neither am I surprised that
Eliot Quartett received the award for the best performance of
Szymanowski’s work, because in fact their execution of the music
sounded fantastic. They played in contrast: once in a delicate, warm
manner, then with some frantic energy, differentiating dynamics and
character. Congratulations, it was a great performance!
Although I liked the
performances of Selini Quartett and New Music Quartet as well, I
regret that one more very characteristic band – Baum
Quartett –
was not appreciated at all. It’s true, the way they play is
specific, mostly delicate, sometimes almost murky, but in creating
such a magical, oneiric climate, they are perfect. It is a pity that
in Szymanowski’s Quartet No. 2 they lacked a bit of energy and
colour diversity. It’s funny that Baum Quartett and Eliot Quartett,
performing one after another in the final auditions, presented such a
different concept of the way they should play. Baum Quartet members
focus on homogeneity of sound, try to find common colour for the
whole band and play as if they played one instrument. In Eliot
Quartett, on the contrary, the musicians interact with one another,
but each of them remains an individual. I cannot decide which
approach is better and think the ideal is to combine them both.
Undoubtedly, Baum Quartett is a band recognizable from the first
sound, very characteristic in their ideas, and it’s a pity they
haven’t received any awards.
[Tłumaczenie/Translation: Dominika Pieczka]
![]() |
Eliot Quartett, Fot. Bartek Barczyk |
![]() |
Selini Quartett, Fot. Bartek Barczyk |
![]() |
New Music Quartet, Fot. Bartek Barczyk |
![]() |
Baum Quartett, Fot. Bartek Barczyk |
Comments
Post a Comment