„Muzyka Szymanowskiego jest jak płynąca woda” – porozmawiajmy! / Szymanowski's music is like flowing water” – let’s talk!
[ENG below]
Po
trzech dniach moich relacji najwyższa pora oddać głos uczestnikom konkursu. Podczas
pierwszego etapu przesłuchań udało mi się złapać kilka skrzypaczek na krótkie
rozmowy. Dlaczego zdecydowały się wziąć udział w tym konkursie i co uznają za
najtrudniejsze w graniu muzyki Szymanowskiego? Przeczytajcie!
![]() |
Aleksandra Maria Steczkowska. Fot. Grzesiek Mart |
Co
sprawiło, że zdecydowałaś się wybrać akurat ten konkurs?
Hyeon Hong (Korea): Chciałam zagłębić się w
twórczość Szymanowskiego. Grałam wcześniej Nokturn i Tarantellę, ale
zależało mi na tym, żeby poznać także inne jego dzieła. Szukałam jakiegoś
konkursu, wpadłam na informacje o tym i ucieszyłam się, że w programie są tu
utwory, takie jak Mity czy Koncert skrzypcowy. Dlatego zdecydowałam się
wziąć udział w Konkursie Szymanowskiego.
Mira Marton (Polska): Muzyka Szymanowskiego zawsze była mi bliska. Kilka moich koleżanek zdobyło
nagrody podczas pierwszego konkursu, wiedziałam zatem o jego istnieniu. Kiedy
zobaczyłam, że w końcu – po covidzie i związanych z tym przesunięciach – będzie
kolejna edycja, stwierdziłam, że muszę spróbować, ponieważ od dawna chciałam
bardziej wejść w muzykę Szymanowskiego i na serio się z nią zaprzyjaźnić.
Trzeba przyznać, że przez ostatnie sześć miesięcy w zasadzie tylko Szymanowski
był w mojej głowie!
Bjørg Pas (Norwegia): O konkursie usłyszałam od przyjaciela
moich nauczycieli podczas letniego kursu muzycznego i od razu zaczęłam
wyszukiwać informacje na ten temat. Szymanowski jest absolutnie jednym z moich
ulubionych kompozytorów wszech czasów. Kiedy tylko zobaczyłam, jaki jest na tym
konkursie repertuar i jakie daje mi to możliwości, bardzo chciałam się zgłosić.
Aleksandra Maria Steczkowska (Polska): Szczerze mówiąc, duże
znaczenie miał tu repertuar – są tu do wyboru bardzo ciekawe utwory. Nie gra
się w kółko tego samego, jak na wielu innych konkursach. Kolejną rzeczą, która
mnie przyciągnęła, była muzyka Szymanowskiego i w ogóle muzyka jego czasów. Nie
ukrywam też, że cieszyła mnie możliwość wyboru w finale koncertu Bartóka, bo
jego II Koncert skrzypcowy to zdecydowanie… moja muzyka. Niestety sytuacja się
zmieniła i nie będzie można wykonywać drugiego koncertu, ale przyznaję, że to
był jeden z istotnych powodów mojego udziału w konkursie.
Triinu Piirsalu (Estonia): Konkurs
Szymanowskiego charakteryzuje się niezwykle szerokim zakresem repertuaru, co
wydało mi się wspaniałe. Ponadto ważne było dla mnie to, że dzięki temu
konkursowi będę mogła odkrywać muzykę Szymanowskiego. To piękna przygoda.
Uwielbiam twórczość tego kompozytora, a nie znałam jej wcześniej za dobrze.
Jestem więc bardzo szczęśliwa, że mam możliwość ćwiczyć i wykonywać jego
utwory. A poznawanie ich to wyjątkowe doświadczenie.
![]() |
Bjorg Pas. Fot. Fot. G. Mart / M. Saltarski |
Co
twoim zdaniem jest najtrudniejsze w graniu Szymanowskiego?
Hyeon Hong: Myślę, że uchwycenie indywidualnego, wyjątkowego stylu
tego kompozytora. A następnie przestawienie go w swojej grze w taki sposób,
żeby publiczność mogła zrozumieć charakter muzyki.
Mira Marton: Jeśli wziąć pod uwagę technikę, to wydaje mi się, że najtrudniejsze
są wszystkie nagłe przejścia od fortissimo do pianissimo. Nie jest to łatwe do
wykonania na skrzypcach. Choć można więc przyjąć, że fortissimo u Szymanowskiego
oznacza bardziej charakter muzyki niż samą głośność – ważniejsze jest tu zbudowanie
frazy i takie epickie dotarcie do kulminacji. Mówiąc jednak o dźwięku i
kwestiach technicznych, właśnie te zmiany i kontrasty wskazałabym jako
najtrudniejsze.
Bjørg Pas: Myślę,
że najtrudniejsze jest odpowiednie ułożenie w swojej interpretacji i ukazanie w
grze tych wszystkich zmian w charakterze muzyki i barwie dźwięku. W utworach Szymanowskiego
jest niezwykle dużo bardzo różnorodnych emocji. Uważam, że największym
wyzwaniem jest kwestia tego, jak sprawić, by były one czytelne i słyszalne w
mojej grze.
Aleksanda Maria Steczkowska: Myślę, że muzyka Szymanowskiego jest jak płynąca
woda, właśnie taka jak ten wodospad. [Siedzimy w hallu Akademii Muzycznej, rozmowę
nieco zagłusza nam szum dekoracji przypominającej wodospad]. Ona cały czas się
zmienia i przede wszystkim odbija to, co mamy w sobie – a są to bardzo różne
odczucia i doświadczenia, które nabywamy w życiu. Dla mnie najtrudniejsze jest,
żeby zbliżać się do istoty tego, co Szymanowski chciał przekazać, a
jednocześnie zostawić sobie w interpretacjach miejsce na to odbicie, na
refleksje związane z codziennością.
Triinu Piirsalu: W muzyce Szymanowskiego jest niezwykle dużo kolorów i
myślę, że najważniejsza i najtrudniejsza rzecz to znalezienie ich. Czasem
musisz wejść w utwór naprawdę głęboko, by je dostrzec. Równie istotne jest
zrozumienie relacji między fortepianem lub orkiestrą a solową partią skrzypiec –
wszystko jest ze sobą powiązane.
Julia Broniowska
![]() |
Triinu Piirsalu. Fot. Grzesiek Mart |
After
three days of my reviews, it's high time to give the floor to the competition
participants. During the first stage of auditions, I managed to catch a few
violinists for short conversations. Why did they decide to participate in this
competition and what do they consider the most challenging aspect of playing
Szymanowski's music? Check it out!
What
made you decide to choose this particular competition?
Hyeon
Hong (Korea): I wanted to delve into Szymanowski's
works. I had previously played the Nocturne and Tarantella, but I was
keen to explore more of his compositions. I was searching for a competition and
stumbled upon information about this one, and I was delighted to see that it
included pieces like Myths and the Violin Concerto in its
program. That's why I decided to participate in the Szymanowski Competition.
Mira
Marton (Poland): Szymanowski's music has always been close
to my heart. Several of my friends received awards during the first
competition, so I was aware of its existence. When I saw that, finally, after
COVID-19 and the related postponements, there would be another edition, I
decided that I had to give it a try because I've wanted to dive deeper into
Szymanowski's music and truly befriend it for a long time. I must admit that
for the past six months, Szymanowski has been pretty much on my mind!
Bjørg
Pas (Norway): I heard about the competition from a
friend of my teachers during a summer music course, and I immediately started
looking for information about it. Szymanowski is absolutely one of my all-time
favorite composers. As soon as I saw the repertoire for this competition and
the opportunities it offered me, I really wanted to apply.
Aleksandra
Maria Steczkowska (Poland): To be honest, the
repertoire played a significant role here – there are some very interesting
pieces to choose from. You don't play the same thing over and over again, like
in many other competitions. Another thing that attracted me was Szymanowski's
music and music from his era in general. I also must admit that I was delighted
to have the option to choose Bartók's violin concerto for the final because his
Violin Concerto No. 2 is definitely... my kind of music. Unfortunately, the
situation has changed, and the second concerto won't be performed, but I admit
that it was one of the significant reasons for my participation in the
competition.
Triinu
Piirsalu (Estonia): The Szymanowski Competition is
characterized by an incredibly wide range of repertoire, which I found
wonderful. Additionally, it was important to me that through this competition,
I would have the opportunity to discover Szymanowski's music. It's a beautiful
journey. I adore the work of this composer, and I didn't know it very well
before. So, I am very happy to have the chance to practice and perform his
compositions. Getting to know them is a unique experience.
What
do you think is the most challenging aspect of playing Szymanowski?
Hyeon
Hong: I think capturing the individual, unique style of
this composer is the most challenging. Then, presenting it in my performance in
such a way that the audience can understand the character of the music.
Mira
Marton: In terms of technique, I believe the most challenging
aspect is handling the sudden transitions from fortissimo to pianissimo.
It's not easy to perform it on the violin. You could say that with Szymanowski,
fortissimo signifies more the character of the music than just volume –
what's more important here is building the phrase and achieving that epic
climax. However, when it comes to sound and technical matters, I would point
out these changes and contrasts as the most difficult.
Bjørg
Pas: I think the most challenging part is the proper
interpretation and conveying in the performance all those changes in the
character of the music and color. Szymanowski's works contain a wide range of
emotions. I believe the biggest challenge is how to make them clear and audible
in my playing.
Aleksanda Maria Steczkowska: I think Szymanowski's music is like flowing water, just like this waterfall. [We're sitting in the hall of the Academy of Music in Katowice and our conversation is slightly drowned out by the decor resembling a waterfall]. It keeps changing and, above all, reflects what we have within us – a variety of feelings and experiences we accumulate in life. For me, the most challenging part is getting to the essence of what Szymanowski wanted to convey while leaving room for reflection on everyday life in my interpretations.
Triinu
Piirsalu: There are so many colors in Szymanowski's music, and
I believe the most important and challenging thing is to find them. Sometimes
you have to delve deep into the piece to perceive them. Equally important is
understanding the relationship between the piano or orchestra and the solo
violin part – everything is interconnected.
![]() |
Backstage. Fot. Radosław Kaźmierczak |
Comments
Post a Comment